czwartek, 5 września 2013

Zdrowie jest smaczne!

Autor: Unknown 14:26
Spożywając przeróżne potrawy, niemal zawsze zwracamy uwagę na ich smak. Oczekujemy, że będą dobrze przyprawione i smaczne, zgodnie z naszym indywidualnym gustem. Czy kiedykolwiek zdajemy sobie sprawę, w jaki sposób ich smak wpływa na nasze samopoczucie i zapobieganie chorobom?

Energia smaków

Mat Medic BS-1Nasz zmysł smaku wyróżnia sześć jego rodzajów. Łącząc je w odpowiednich kombinacjach oddziałujemy na nasz organizm. Każdy z nich zawiera energię wpływającą na działanie określonych organów. Smak wiąże się z pięcioma żywiołami, leżącymi u podstaw medycyny chińskiej. Daje nam ona do ręki potężne narzędzie, za pomocą którego w prosty i szybki sposób możemy wpływać na procesy sterujące stanem naszego ciała i ducha. Nawet sam proces przyrządzania potraw, według prastarej sztuki gotowania, podlega stadiom pięciu przemian w kolejności cyklu odżywczego, do których należą: Drzewo, Ziemia, Ogień, Metal i Woda. W terapii ziołowej i teorii odżywiania wyróżnia się pięć smaków głównych:

  • kwaśny – należy do żywiołu Drewna i związany jest z pęcherzykiem żółciowym oraz wątrobą;
  • gorzki – żywioł Ognia, odpowiada za serce, jelito cienkie i system krążenia krwi;
  • słodki – żywioł Ziemi, związany z żołądkiem, jelitem i trzustką;
  • ostry – żywioł Metalu – płuca i jelito grube;
  • słony – żywioł Wody, odpowiada za nerki i pęcherz moczowy.

Mat Medic PracaJęzyk służy nam nie tylko do rozcierania spożywanych produktów, ale także do rozpoznawania zawartej w nich energii. Smak słodki wzmacnia nasze siły i sprzyja zwiększeniu masy ciała. Jego nadmiar natomiast powoduje spadek zdolności organizmu do wydzielania ciepła. Człowiek staje się wówczas leniwy, otyły i obojętny na wszystko, co należy do jego otoczenia. Kwaśny odpowiada za wzrost naszych zdolności intelektualnych. Do tego działa orzeźwiająco i pobudza nasz apetyt. Istnieje jednak druga strona medalu. Przekraczając zdroworozsądkowe normy jego spożywania, narażeni jesteśmy na ryzyko owrzodzeń, zgagi lub podrażnień skórnych. Smak słony ma przede wszystkim właściwości oczyszczające i zatrzymuje wodę w organizmie. Starożytni Grecy mieli w zwyczaju ssać kryształki soli po obiedzie i spluwać słoną śliną. Ponadto pobudza ona wydzielanie enzymów i tzw. „ognia trawiennego”. Gorzki także wspomaga trawienie i ma właściwości oczyszczające. Nie warto jednak przesadzać, ponieważ w nadmiarze może to skutkować utratą sił i poczuciem niepokoju. Cierpki wysusza i sprzyja gojeniu się ran, a ostry stabilizuje działanie układu pokarmowego.

Mat Medic PracaJeżeli narażeni jesteśmy na przebywanie w niskiej temperaturze, warto połączyć smak gorzki z kwaśnym. Ich związek ogrzewa nasze ciało i jednocześnie pomaga w utracie wagi. Łącząc kwaśny ze słonym nadal będziemy odczuwać ciepło w naszym ciele, zaczniemy jednak stopniowo przybierać na wadze. Jak już wcześniej wspominałam, każdy smak odpowiada za stymulację danego organu w naszym organizmie. W czasie, gdy jesteśmy zadowoleni z naszego samopoczucia, powinniśmy spożywać potrawy o wszystkich smakach, nie nadużywając żadnego z nich.

Wewnętrzny ogień

Medycyna wschodnia za jedną z głównych przyczyn chorób uważa problemy trawienne. Jej przedstawiciele wskazują na istnienie tzw. „ognia trawiennego”, który pali się dobrze, jeśli komórki otrzymują wszystko, czego potrzebują do prawidłowego funkcjonowania. Słabnie on z wiekiem i z roku na rok w naszych organizmach powstają coraz większe ilości toksyn. Tym bardziej istotne jest zapobieganie takim zjawiskom. By zapobiec wygasaniu ognia, powinniśmy poświęcić chwilę czasu na spożywanie, wraz z daniami, odpowiednich przypraw. Jest to konieczne szczególnie w porze jesiennej, kiedy mniej się poruszamy i tym samym z większym trudem pozbywamy się nagromadzonych toksycznych substancji. Do najbardziej efektownych składników potraw wzmagających procesy trawienne należy w pierwszej kolejności imbir. 

BS-1 Powstały nawet specjalne kuracje imbirowe, skierowane zwłaszcza do osób starszych, mających większe problemy z trawieniem niż ludzie młodzi. Polega ona na spożywaniu tego składnika, w towarzystwie ziołowej herbaty, codziennie przed śniadaniem. Wystarczy wsypać cztery łyżki stołowe sproszkowanego imbiru do naczynia ceramicznego i wymieszać z roztopionym masłem aż do uzyskania jednolitej masy. Począwszy od pierwszego dnia kuracji aż do dnia siódmego porcję połowy łyżeczki dziennie należy zwiększać. Przy okazji warto mieć na uwadze ciekawe stwierdzenie Hipokratesa, które brzmi:

Jeśli wstałeś od stołu z uczuciem głodu – najadłeś się, jeśli czujesz, że się najadłeś przy stole – to znaczy, że się otrułeś”

0 komentarze:

Prześlij komentarz